Eko-rodzicielstwo – moda czy sposób na życie

 

Ufają instynktom i żyją w zgodzie z naturą. Noszą dzieci w chustach i nie boją się, że je przez to rozpieszczą. Ograniczają konsumpcję, potrafią dokonać rozważnego wyboru, często wbrew popularnym trendom.

Bycie eko-rodzicem wbrew pozorom nie jest trudne. Najczęściej wynika z intuicyjnej potrzeby wewnętrznej, a cała reszta to nawyki, które przy odrobinie dobrej woli i chęci wchodzą w krew i stają się naturalne.

Eko-rodzicielstwo rozpoczyna się z początkiem ciąży, w wielu przypadkach nawet jeszcze wcześniej, kiedy kobieta przygotowuje swój organizm do zajścia w ciążę. Nie chodzi tu jedynie o rzucenie palenia czy niespożywanie alkoholu, lecz o zwrócenie uwagi na nawyki żywieniowe, wprowadzenie zdrowej, zbilansowanej diety. Okres ciąży jest radosnym czasem oczekiwania. Wtedy też zaczyna tworzyć się więź z dzieckiem,  dlatego ważne jest dobre samopoczucie i wypracowanie metod radzenia sobie ze stresem. Warto spędzić ten czas aktywnie, np. regularnie spacerując, pływając czy ćwicząc, np. jogę, gdyż pomaga to zachować sprawność fizyczną i wewnętrzną równowagę, jednocześnie przygotowując ciało do porodu. Idzie to w parze z odpowiednim nastawieniem, pogłębianiem wiedzy na kursach dla rodziców oczekujących dziecka i świadomością z tym związaną.

Eko-rodzice stawiają na poród siłami natury, nierzadko decydując się na rodzenie w domu tudzież w wodzie. Poród naturalny w miarę możliwości odbywa się bez użycia środków farmakologicznych, z wykorzystaniem możliwości jakie daje nam ciało. Odpowiednia wiedza na ten temat pozwala pełniej przeżyć to wydarzenie przyjścia dziecka na świat. Bardzo ważne są pierwsze chwile, pierwszy kontakt.

Naturalnie przychodzi karmienie piersią, najlepszy sposób na zaspokojenie potrzeb żywieniowych dziecka, budowanie odporności i poczucia bezpieczeństwa. Jest to jedno z założeń Rodzicielstwa bliskości, pojęcia znanego wszystkim eko-rodzicom. Zakłada ono budowanie silnej więzi z dzieckiem opartej na przywiązaniu i szacunku. Karmienie piersią, noszenie w chuście, wspólne spanie z dzieckiem zaspokajają jego bardzo silną potrzebę bliskości. Eko-rodzice wiedzą, że płacz dziecka jest jego sposobem komunikacji, a nie manipulacją – wsłuchują  się w potrzeby dziecka i reagują na nie. Są w stanie rozróżnić kilka rodzajów płaczu niemowlęcia, które inaczej okazuje zmęczenie, inaczej głód, inaczej dyskomfort związany z brudną pieluszką. Na początku wymaga to uważności i obserwacji połączonej z rodzicielską intuicją, jednak szybko zauważymy, że znacznie usprawnia to komunikację, pogłębia kontakt z dzieckiem i buduje zaufanie.

Ekorodzicielstwo zakłada również alternatywne rozwiązania w całym szeregu codziennych, prozaicznych spraw, przy podejmowaniu decyzji konsumenckich. Jest to sztuka wyboru spośród ton reklamowanych produktów dla dzieci, tych, które są odpowiednie i rzeczywiście potrzebne. Zamiast kupować wszystko, co proponują poradniki i gazety, lepiej posłuchać rodzicielskiej intuicji i zdrowego rozsądku.

Do kąpieli dziecka chociażby, zamiast drogich kosmetyków można używać ziół – niedoceniona w tym temacie jest macierzanka, która zmiękcza wodę, jest antyseptyczna, działa tonizująco na układ nerwowy i znakomicie uspokaja.  Z kolei do natłuszczania idealnie nadaje się oliwa z oliwek. Zbyteczne jest używanie chusteczek nawilżających, kiedy dziecko można po prostu umyć wodą i mydłem marsylskim. Na odparzenia skóry natomiast, zamiast chemicznych specyfików możemy zastosować mąkę ziemniaczaną, która jest równie skuteczna.

Odpowiedzialnym ekologicznie wyborem są pieluszki wielorazowe jako alternatywa dla zaśmiecających środowisko jednorazówek. Naturalne pieluchowanie jest zdrowsze dla skóry dziecka, gdyż nie zawiera w sobie środków chemicznych, z którymi dziecko noszące jednorazówki ma praktycznie ciągły kontakt przez okres około 2 lat. A kwestia wygody? Współczesna pieluszka wielorazowa niewiele ma wspólnego z tetrą, która automatycznie przychodzi nam na myśl. Wykonana z bardzo chłonnych materiałów, zapinana na rzepy lub napy jest tak samo łatwa w obsłudze jak jednorazówka, a dziecko może mieć w niej sucho. Jest to także rozwiązanie korzystne pod względem ekonomicznym, gdyż komplet pieluch wielorazowych kosztuje znacznie mniej niż wydalibyśmy na cały okres pieluchowania dziecka jednorazówkami. Co więcej – może służyć przy kolejnych dzieciach.

Kolejne ważne zagadnienie to naturalna dieta dziecka. Zalecane jest karmienie piersią na żądanie i jak najdłużej, natomiast przy wprowadzaniu stałych pokarmów stawiamy na samodzielne przygotowywanie posiłków zamiast korzystania z gotowych rozwiązań w słoiczkach czy kaszek błyskawicznych. Dieta naszego dziecka powinna opierać się na dużej ilości pełnowartościowych zbóż oraz warzyw i owoców, najlepiej sezonowych, lokalnych i ze sprawdzonych źródeł. Należy unikać wzmacniania smaku przyrządzanych posiłków solą czy cukrem, wstrzymać się od podawania dziecku słodyczy i zastąpić je owocami obfitującymi w naturalnie występujące cukry. Wystrzegamy się żywności przetworzonej.

Nie zapominajmy, że karmienie piersią i dobrze zbilansowana dieta wspomagają naturalną odporność. Również nieprzegrzewanie, trzymanie niższej temperatury pokojowej, spacery i ruch na świeżym powietrzu sprzyjają hartowaniu organizmu.

W przypadku infekcji – unikamy lekkomyślnego podawania leków na każdą dolegliwość, zwłaszcza antybiotyków. W pierwszej kolejności stawiamy na naturalne sposoby leczenia i świadome podejście do gorączki.

W kontrowersyjnym temacie szczepień, eko-rodzice nierzadko decydują się na rezygnację lub szczepią wybiórczo i odraczają szczepienia w czasie, czekając na wykształcenie naturalnych systemów obronnych.

Eko-rodzice stawiają na eko-zabawki. Ale niekoniecznie kupują je w sklepach z ekologicznymi produktami. Liczy się kreatywność –  najlepiej zrobić je razem z dzieckiem.

Ostatnio popularne w środowisku eko-rodziców stały się szafingi czyli spotkania polegające na wzajemnej wymianie ubrań, zabawek oraz wszystkiego, czemu można podarować drugie życie. Jest to doskonały sposób na pozbycie się zalegających rzeczy i zyskanie w zamian  tego, czego akurat potrzebujemy. Nie trzeba dodawać, że takimi działaniami dbamy zarówno o środowisko naturalne jak i własny budżet.

Postępując w ten sposób dajemy dziecku cenną lekcję – świadczymy, że jednorazowość nie jest sposobem na życie. Nie uczymy go ekologii a pokazujemy czym ona jest.

I nawet jeśli dla nas ekologia jest nową modą, to  naszym dzieciom będzie towarzyszyć od urodzenia – a to z pewnością zaprocentuje w przyszłości.

Polecam wszystkim, którzy chcą wychować zdrowe i szczęśliwe dzieci, z pożytkiem dla naszej Ziemi.

Ewa Ratajczyk
eko-mama, koordynatorka IŚR

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o eko-rodzicielstwie lub poznać innych rodziców starających się żyć  w zgodzie z naturą zapraszamy na spotkania, kursy i warsztaty organizowane w:

Instytucie Świadomego Rodzicielstwa
- Nowoczesna Szkoła Rodzenia
Zajęcia dla kobiet w ciąży
Baby Joga
Zajęcia umuzykalniające
- Gimnastyka smyka
- Twórcze zabawy z dzieckiem
Pomigaj ze mną, Mamo
Taniec z niemowlętami w chuście
Szkoła dla Rodziców

Już niebawem warsztaty chustonoszenia oraz naturalnego pieluchowania.